Wreszcie skończyłam. Miejscami miałam załamanie nerwowe, że nigdzie wokół mnie nie ma żadnych ładnych pocztówek innych niż te z Gdańska i chociaż i o takie nie jest łatwo :< Zostaje mi już tylko internet przy następnej partii wysyłek.
Niemniej byłam dzielna i tym razem przynajmniej je wysłałam :D Oczekiwanie na dostarczenie czas zacząć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz